środa, 27 listopada 2013

Kamizelka zintegrowana KAM-47

Witam, tym razem po poddaniu testów terenowych tj. na "strzelankach" w lesie i innym terenie otwartym oraz w CQB opiszemy kamizelkę KAM-47.

Uwaga: Kamizelka przedstawiona na fotografii jest w pewnym stopniu modyfikowana pod względem ilości, umieszczenia i rodzaju ładownic, a także glowstick jest elementem dodanym przez właściciela!



Pozwólcie, że podzielę opis na kilka części, a więc zacznę od tego co widać na pierwszy rzut oka.
Na start powiem, że ów kamizelka wykonanie jest z nylonu i co ważniejsze posiada tzw. boki zapinane na mocne rzepy, a dodatkowo zostały wzmocnione poprzez dodanie regulowanych klamer, które zapobiegają zbyt wczesnym zużywaniem i rozpinaniem się rzepów. Podobną sytuację mamy z góry kamizelki jeżeli chodzi o rzepy przy szyi lecz w tej sytuacji zamiast klamer mamy zwykłe paski do regulacji.









Kamizelka została standardowo wyposażona w system pasków MOLLE (pozwalają nam również na umieszczenie w nich glowsticków, naboi z gazem itp.) umieszczonych zarówno z przodu jak i po bokach oraz z tyłu, dzięki którym mamy możliwość modyfikacji ułożenia poszczególnych elementów takich jak ładownice na magazynki czy apteczka. Szwy kamizelki są dobrego wykonania, chociaż nie mogę powiedzieć, że są one idealne ze względu na fakt iż prawdopodobnie zostały wykonane maszynowo, czego dowód widzimy na powyższym zdjęciu (odstająca nitka). Dla mało spostrzegawczych dodam, że kamizelka nie posiada takich elementów jak kołnierz, krótkie rękawki oraz osłony krocza (tzw. ogona bobra z przodu).
Jak widać na zdjęciu niżej w górnej części pleców mamy dodatkowo rączkę, która służy nam do przenoszenia kamizelki w ręku podczas gdy nie mamy jej na sobie oraz na prawdziwym froncie ale i również w tych bardziej realistycznych grach ASG lub ćwiczeniach używa się jej do "przeciągnięcia" rannego spod ostrzału w bezpieczne miejsce itp.

 Teraz przejdźmy może do praktyczności, wygody i takich tam skoro wyczerpał mi się temat wyglądu. W tej kwestii najważniejsze jest to, że kamizelka pasuje na osobę chudą i osobę "przy kości". To samo tyczy się jeżeli chodzi o wzrost, jeżeli ma się powyżej 155 cm wzrostu oraz ponad 55 cm w obwodzie pasa to nie ma co się martwić jeżeli chodzi o przypasowanie do ciała.
Po chińsku mówiąc kamizelka jako tako jest wygodna i dzięki temu, że posiada boki nie lata nam i trzyma się ciała chociaż czasami jest to kłopotliwe ponieważ po ponad godzinie biegania w niej plecy zazwyczaj są mokre, a więc zaleca się noszenie koszulek, które nie przepuszczają wilgoci itd. Zakładanie kamizelki plus poprawienie rzepów, ułożenie, zapięcie klamer i podobne poprawki to czas około 2 minut. Wewnątrz kamizelki mamy z przodu i z tyłu 2 "kieszenie" na wkład balistyczny, który w tej sytuacji jest zamieniony pianką balistyczną, którą w każdej chwili możemy wyciągnąć i podmienić ew. zostawić puste.



Kamizelka wyposażona jest w system Quick Release, który pozwala nam na szybkie zdjęcie kamizelki np, w sytuacji gdy tak płonie. Dokonuje się tego poprzez pociągnięcie za rączkę umieszczoną u dołu kamizelki, po wewnętrznej stronie od frontu. Po wykonaniu tej czynności stalowe linki wychodzą z odpowiednich otworów tym samym odczepiając klamry po bokach i paski regulacyjne od góry. Po tym wystarczy odpiąć wszystkie rzepy i właśnie w tej chwili kamizelka dzieli się na pół (NIE POWSTAJĄ ŻADNE ROZDARCIA). Oczywiście efekt jest odwracalny gdyż poskładanie kamizelki nie jest trudne, problemy może sprawiać włożenie linek z powrotem ze względu na nie zwrócenie uwagi na ich początkowe ułożenie.



 Podsumowując stwierdzam, że kamizelka jest wygodna, wytrzymała i godna polecenia skoro kosztuje do 150 zł. W cenie była ładownica na CB-Radio, podwójna ładownica na magazynki do M4, tzw. adminka wraz z ładownicą na magazynek do pistoletu lub szybko-ładowarkę do magazynków typu low/mid/real-cap. Niestety jeżeli mamy dużą ilość doczepionych ładownic itp. na froncie nie zaleca się czołgania głównie dlatego że jest to niewygodne i może uszkodzić kamizelkę. Jeżeli chodzi o to co jest w zestawie z kamizelką to mogę przyczepić się jedynie do ładownic na magazynki, które załadowane magazynkami najzwyczajnej od kamizelki odstają co źle wygląda, oprócz tego nie mają przegródek przez co magazynki drapią się o siebie, a po wyjęciu jednego nie trudno o to aby wyleciał drugi. Dlatego pomimo to że inaczej wyglądają zaleca się dokupywanie innych ładownic droższych o te 4 złote lecz bez tych wad, które posiadają standardowe ładownice.
 Zalecany model ładownic. (ok. 38zł)     Kieszonka adminka wraz z rzepami na moral-patche itp.  


Uwaga!
Powyższy opis częściowo pasuje również do innych podobnych modeli kamizelek.
Pomimo wszystko zwracam uwagę, że opisywany jest model podany w tytule artykułu!

Brak komentarzy: